czwartek, 29 września 2016

Ciśnienie nadgarstka

Nerw, który przechodzi przez kanał nadgarstka to tak zwany nerw pośrodkowy. Jest to jeden z trzech nerwów stanowiących kanały pośredniczące pomiędzy mózgiem a ręką. On dochodzi najdalej – penetruje całą dłoń. Jest on najbardziej narażony na różnego rodzaju uszkodzenia gdyż dochodzi w miejsca, gdzie jest po prostu najmniej przestrzeni. 

Największym zagrożeniem dla niego jest tak zwany zespół cieśni nadgarstka czyli sytuacja, w której kanał nadgarstkowy – brama, przez którą dostaje się do dłoni – z różnych powodów zaczyna się zacieśniać i powoduje na niego ucisk. Nacisk na nerw to bardzo nieprzyjemna sytuacja gdyż ze swojej natury jest to element odpowiedzialny za przenoszenie bodźców z i do mózgu. Jeśli coś go uszkadza lub przynajmniej przeszkadza mu w pracy, można się spodziewać, że przesyłane informacje będą zakłócane. Nie trzeba doktoratu z medycyny by wiedzieć, że jest to bardzo negatywna sytuacja.



Zespół cieśni nadgarstka nie pojawia się nagle. Jest to schorzenie, które daje o sobie znać dopiero po dłuższym występowaniu problemu. Możemy mieć pewność, że w naszym normalny życiu osiem kości tworzących kanał nadgarstkowy i ścięgna je łączące bardzo często mocno się ścieśniają. Niedługo później mogą się jednak rozluźnić więc żadne kłopoty się nie pojawiają. Kiedy jednak nie mają możliwości rozluźnienia się przez długi czas a w najgorszym wypadku nie rozluźniają się nigdy, zaczyna dochodzić do ujawniania się objawów neurologicznych.

Pierwsze objawy zespołu cieśni nadgarstka

Pierwsze z nich pojawiają się zwykle po przepracowaniu, później w nocy. Są to na początku „dziwne” odczucia dotykające kciuka i dwóch najbliższych mu palców. 
Najczęściej pojawia się ono w nocy i nad ranem. Jest to bardzo nieprzyjemne i niepokojące więc zmusza chorego do wstania i „strzepnięcia” dłoni co często pomaga pozbyć się, przynajmniej na jakiś czas, tego nieprzyjemnego odczucia. Na tym etapie zazwyczaj nie jest odczuwalny jeszcze ból. Zdarza się on bardzo sporadycznie i nie ma dużego nasilenia. Charakterystyczny jest tylko dla stanów silnego przepracowania albo ogólnego przemęczenia.


Rozruszanie nadgarstka niweluje stan bólowy.

Poniżej film przedstawiający sposób na problem drętwienia dłoni.







czwartek, 22 września 2016

Brak snu

Pracoholizm, brak czasu na sen, ciągły pośpiech – dla niektórych osób nie są to powody do zmartwienia. Przeciwnie – dla wielu ludzi biznesu takie są wyznaczniki sukcesu: skoro nigdy nie mam czasu, jestem ciągle zajęty, wszyscy mnie potrzebują, to znaczy, że jestem coś wart.

Można kultywować sukces w taki sposób, oczywiście, jednak warto zdawać sobie sprawę, jaka jest tego cena. A okazuje się, że całkiem wysoka.

Zwłaszcza rezygnacja z zalecanych przez lekarzy ośmiu godzin snu (czasami mówi się też o siedmiu godzinach, to zależy od indywidualnych potrzeb człowieka i jego trybu życia), prowadzi do przykrych następstw.

Natychmiastowe następstwa są następujące:

  • skłonność do irytacji,
  • zaburzenia poznawcze,
  • zaburzenia pamięci,
  • problemy z właściwym osądem spraw (decyzje podjęte w takim stanie nie będą raczej należały do najtrafniejszych),
  • nadmierne ziewanie,
  • wydłużenie czasu reakcji na bodźce (niebezpieczne zwłaszcza podczas jazdy samochodem),
  • obniżona dokładność wykonywanych zadań,
  • niestabilność emocjonalna.

Konsekwencje bardziej długofalowe chronicznego braku snu, to już poważne konsekwencje zdrowotne. Należą do nich:


  • choroby serca,
  • cukrzyca,
  • gorsze funkcjonowanie systemu odpornościowego,
  • nadmierny przyrost masy ciała (tycie),
  • depresja.

Świadomość ceny, jaką się płaci za zaburzony sen, to jedno. Jednak znaleźć w sobie siłę, aby coś z tym zrobić, to drugie.

Jeśli uważasz, że w żaden sposób nie jesteś w stanie sprezentować sobie dodatkowej godziny snu na dobę, to prawdopodobnie oszukujesz sam siebie. Jest jednak coś, co na co być może możesz sobie pozwolić: poprawić jakość swojego snu.

Jak? Na to, czy Twój sen będzie głęboki, odprężający, pozwalający się zresetować, decydują dwa rodzaje czynników:


  1. Higiena psychiczna snu. Wiąże się to z umiejętnością relaksacji przed położeniem się do łóżka. Tak, aby natłok stresujących myśli nie uniemożliwiał Ci zaśnięcia. Do tej kategorii należą też takie często lekceważone oczywistości, aby bezpośrednio przed snem nie przejadać się, nie uprawiać bardzo ciężkich ćwiczeń fizycznych, czy też nie spędzać ostatnich godzin wieczoru przed komputerem i telewizją.
  2. Czynniki „mechaniki snu”. Tu w grę wchodzi cała gama elementów: temperatura pomieszczenia, wilgotność, poziom hałasu, a przede wszystkim jakość posłania. Podstawowe znaczenie będzie miało wygodne łóżko, odpowiednio do potrzeb skonfigurowane: wyposażone w rehabilitacyjne materace do spania, koniecznie wsparte na stelażach elastycznych. Warto pomyśleć też o wyposażeniu posłania w podgłówek ortopedyczny.

Choć optymalnym rozwiązaniem jest z pewnością połączenie wystarczającego czasu snu z jego jak najwyższą jakością, to w sytuacji, gdy śpi się krótko, bo inaczej się nie da, warto by choć ten – krótki z konieczności sen – był głęboki.

sobota, 17 września 2016

Zdrowy kręgosłup

Ćwiczenia na kręgosłup w ostatnim czasie zyskują na popularności. Nie mówię tu o zabiegach rehabilitacji, ale o klubach fitness. 

Kiedyś zajęcia tego typu były zarezerwowane dla sanatoriów uzdrowiskowych oraz przychodni rehabilitacyjnych, albo podczas zabiegów w rehabilitacji domowej i to w bardzo okrojonym wymiarze. Obecnie coraz więcej osób korzysta z klubów sportowo – fitnessowych w ramach profilaktyki zdrowotnej. Jednakże nie wszystkie zajęcia w tych klubach mogą mieć charakter prozdrowotny, wręcz przeciwnie. Niektóre mogą szkodzić. Z kolei inne, takie jak joga czy pilates w niewystarczającym stopniu spełniają rolę kompleksowej ochrony ciała.

Miks wielu ćwiczeń

Dlatego wydawać by się mogło, że zajęcia zdrowego kręgosłupa w znacznym stopniu wypełnią tą lukę, gdyż jest to miks pilatesu, a także nowoczesnych metod rehabilitacyjnych, wykorzystywanych w gabinetach fizjoterapii. Jednakże czasami pojawiają się problemy, bo o ile na zajęcia przychodzą osoby w dość dobrym stanie fizycznym, o tyle na zajęcia zdrowego kręgosłupa może przyjść osoba z bólem w stanie ostrym lub podostrym i taka gimnastyka grupowa niekoniecznie może wyjść na zdrowie. Czasami też, przez niedostateczną siłę mięśniową, np. mięśni przykręgosłupowych. ćwiczenia grupowe mogą wywołać nawrót choroby kręgosłupa, więc postępować należy bardzo ostrożnie.

Co i jak?

W jaki sposób można uczestniczyć w zajęciach i jak wygląda cały program rehabilitacyjny zdrowego kręgosłup? Z osobą, która przychodzi po raz pierwszy na zajęcia należy przeprowadzić krótki wywiad. Sprawdza się wtedy czy odczuwasz np. ból szyi. Jeżeli nic nie zaboli, to wtedy taka osoba może uczestniczyć w w zajęciach, a jeżeli są jakieś poważne dolegliwości bólowe, czasami warunkowo pozwala jej się zostać, a następnie proponuje konsultację.

Konsultacja

Osoba zainteresowana musi przynieść ze sobą wszystkie możliwe wyniki badań oraz obrazy. Wówczas szczegółowo należy przeprowadzić wywiad, a następnie diagnozuje się pacjenta przy wykorzystaniu dotyku. Jeżeli podczas diagnostyki okazuje się, że pacjent ma problem, który dyskwalifikuje go z zajęć grupowych, wówczas proponuje mu się terapię indywidualną.

Terapia kręgosłupowa

Odbywa się w gabinecie i polega na wykorzystaniu różnych technik manualnych stosowanych w nowoczesnej rehabilitacji, a także elementów masażu. Czasami są wspomagane także metodą kinesiotapingu, czyli plastrowania. Dodatkowo zaleca się prace domowe, czyli pojedyncze ćwiczenia lub pozycje ułożeniowe. Po zakończonej terapii, jeżeli uda się wygasić dolegliwości bólowe, pacjent jest zapraszany na zajęcia grupowe. Jeśli dana osoba nie jest jeszcze gotowa na tego rodzaju ćwiczenia, wówczas wykonuje je indywidualnie.
Ta terapia to indywidualna praca ćwiczeniowa, w głównej mierze polega na ćwiczeniach głębokiej stabilizacji. Mają one za zadanie wzmocnić głębokie mięśnie, które stabilizują kręgosłup i stawy. Praca taka polega przede wszystkim na ćwiczeniach w różnych pozycjach, np. na niestabilnym podłożu. Po przejściu takiej terapii pacjent może przejść do ćwiczeń grupowych.

Ćwiczenia grupowe

Zajęcia grupowe rozpoczynane są od ćwiczeń rozciągających tkanki miękkie, które jest nazywane terapeutyczną mocą rozciągania mięśni. Podczas tych ćwiczeń łączy się różne techniki rehabilitacji. Wykorzystuje się także małe piłki pilatesowe, dzięki którym można doskonale poprawić koordynację ruchową, a także stabilizację głębokich mięśni kręgosłupa i stawów obwodowych. Nie są to ćwiczenia ciężkie, ale dość trudne.

Ponadto, stosuje się ćwiczenia z dużymi piłkami, dzięki którym wzmacnia się mięśnie zewnętrzne, jak np. prosty brzucha lub czworogłowy uda, ale także mocno pracuje się nad balansem i stabilizacją ciała.

Tak kompleksowy program zdrowego kręgosłupa może w znacznym stopniu przeciwdziałać niepożądanym następstwom, jak wszelkiego rodzaju urazy kręgosłupa, czy też urazy stawów obwodowych. Wszystko jednak zależy od chęci i wytrwałości samych zainteresowanych, bo możliwości jest naprawdę coraz więcej.

czwartek, 8 września 2016

Osłabiony organizm


Osłabiony organizm traci swoje zdolności do walki z infekcjami, co z kolei powoduje, że wpadamy w błędne koło. Kolejne przeziębienia, trudne do wyleczenia wirusy – zna to każdy, kto przynajmniej kilka razy w ciągu jednego zimowego sezonu walczył z chorobami. Co zrobić i jak się wzmocnić, kiedy system immunologiczny odmawia posłuszeństwa?

Najprostsze a najlepsze


Najprostsze rozwiązania to często te, które okazują się być najlepsze. Poprawę swojego stanu zdrowia warto zacząć od wprowadzenia do diety sporej dawki witamin i minerałów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Takimi witaminami z pewnością są witamina A, witaminy z grupy B oraz najpopularniejsza chyba w tym czasie witamina C. Wszystkie one dostępne są w naturalnych warunkach, w warzywach, owocach oraz mięsie. Ale po kolei. Witamina A, odpowiedzialna za poprawę stanu naszych błon śluzowych, które wyściełają m.in. wnętrze naszego nosa i jamy ustnej, występuje głównie w takich produktach jak jaja, mięso, przetwory mleczne, a także w pokarmach roślinnych. Jej odpowiednia dawka pomaga w utrzymaniu pierwszej bariery ochronnej przed wirusami, gdyż utrudnia zarazkom przeniknięcie do komórek. Witaminy z grupy B są witaminami o różnych zastosowaniach i występowaniu.

Jedne odpowiadają za wzrok, inne za odporność, jeszcze inne wpływają na nasz system nerwowy. Pamiętać należy, iż wiele chorób wynika z nieodpowiedniego działania systemu nerwowego, tj. w czasie nerwic, depresji i innych chorób o podłożu psychicznym. Witaminy z grupy B, w zależności od swojego przeznaczenia, występują m.in. w: warzywach strączkowych, wołowinie, rybach, wątróbce, grzybach, bananach oraz jajach. Witamina C, czyli kwas askorbinowy, wpływa na poprawę naszej odporności poprzez zmniejszenie podatności organizmu na wszelkie infekcje i choroby zakaźne. Tę popularną witaminę znajdziemy z pewnością w wielu owocach, w tym owocach takich jak: czarne porzeczki, kiwi, pomarańcze, jagody, maliny oraz ananasy. Niewiele osób wie jednak, że największe stężenie kwasu askorbinowego znajdziemy we wciąż mało popularnych owocach dzikiej róży.

Witaminy i pierwiastki


Poza witaminami, warto do swojej diety wprowadzić też niezbyt lubiany przez dzieci tran. Tran to przede wszystkim źródło niewytwarzanych w naszym organizmie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które regulują poziom cholesterolu i obniżają ciśnienie krwi. Ważnym faktem jest, iż prawdziwy tran pozyskuje się tylko i wyłącznie z wątroby dorsza atlantyckiego.

Producenci suplementów witaminowych często używają tego określenia także mówiąc o pozostałych preparatach zawierających tłuszcze rybne. Wartym zainteresowania jest też bogaty w skaleń (o właściwościach przeciwzapalnych) olej z wątroby rekina. Nie można jednak zapomnieć o podstawowych, czyli babcinych sposobach na poprawę swojej kondycji i zdrowia, czyli o przetworach z czosnkiem i cebulą. Czosnek jest nazywany naturalnym antybiotykiem, a jego działanie polega na niszczeniu wirusów, grzybów, bakterii i pasożytów w układzie oddechowym i pokarmowym.